Zima to wyjątkowa pora roku. Dlatego też stawia przed nami szczególne wymagania. Największymi problemami są oczywiście niskie temperatury oraz śnieg, z którymi musimy sobie radzić przez większość tego okresu. O tej porze roku większe niż zwykle znaczenie zyskuje funkcjonalność ubioru. Tak jest przede wszystkim w przypadku dzieci. Najmłodsi uwielbiają bawić się w śniegu, nie zwracają więc uwagi na to, czy ich buty mogą przemoknąć. Dlatego potrzebują butów, które zapewnią im ochronę przed przemarznięciem. Jednocześnie jednak zimowy ubiór często kojarzy się z dodatkową parą skarpet, która może nie zmieścić się w standardowym rozmiarze. W dodatku nie każde dziecko jest w stanie precyzyjnie określić, czy but go nie ciśnie - dotyczy to przede wszystkim najmłodszych. Jak więc wybrać buty zimowe dla dziecka? Ile większe powinny być? A może stawiać na klasyczny rozmiar? Podpowiadamy!
Najważniejsze cechy zimowych butów dziecięcych
Zanim przejdziemy do tego, o ile większe buty dla dziecka na zimę sprawdzą się najlepiej, warto jednak podkreślić kilka cech, jakie tego typu obuwie powinno posiadać bez względu na rozmiar. Niezwykle ważna będzie nieprzemakalność. Chodzenie w przemoczonych butach nigdy nie należy do najbardziej przyjemnych ani zdrowych, ale w zimie jest zdecydowanie najgroźniejsze. Dzieci często z premedytacją wchodzą w wysoki śnieg czy kałuże z topniejącego puchu - spacery czy turystyka z dzieckiem bywają trudne. Buty na zimę muszą sprawić, by chodzenie po śniegu nie skutkowało poważnymi chorobami układu oddechowego czy infekcjami.
Istotnym elementem zimowych butów jest ocieplenie. Dotyczy to przede wszystkim butów przeznaczonych na zabawy w trakcie białego szaleństwa. O ile bowiem droga do szkoły czy domu może być krótka, o tyle w czasie zabaw na śniegu często maluchy spędzają poza domem godzinę czy dwie. Nawet jeśli do buta nie dostanie się śnieg ani woda, w tym czasie, przy kilku stopniach mrozu, stopy zdążą dokumentnie przemarznąć. Dlatego obuwie zimowe dla dziecka powinno posiadać warstwę ocieplającą. Warto zwrócić uwagę, by była ona wykonana z materiałów antybakteryjnych, co zapobiegnie nadmiernemu poceniu się stóp najmłodszych.
Same buty muszą być jeszcze wygodne. Tutaj najwięcej zależy od języka butów oraz ich kołnierza. Gdy będą miękkie, zapobiegnie to powstawaniu odgnieceń czy otarć. Przy okazji dzieciom będzie łatwiej założyć takie obuwie. Istotny jest sposób zapinania butów. Nie ma co przesadzać i na siłę szukać butów ze sznurówkami dla maluchów. Najważniejsze jest bowiem to, by dziecko w razie potrzeby było w stanie samodzielnie zapiąć but w czasie lepienia bałwana czy jazdy na sankach.
Zimowe buty większe od stopy dziecka - czy to bezpieczne?
W komforcie zabawy bardzo ważny jest rozmiar buta, nad którym pochylimy się nieco dłużej. To temat nieco problematyczny, ponieważ w przeciwieństwie do dorosłych wielkość dziecięcych stóp regularnie się zmienia. Bardzo często okazuje się więc, że buty z zeszłej zimy po roku są już zbyt małe. Stopa dziecka w ciągu 12 miesięcy może zwiększyć się nawet o dwa centymetry. W większości tabel oznacza to, że co roku mogą być potrzebne buty większe o nawet trzy rozmiary! To jednak nie wszystko. Zimą bardzo często bowiem zabezpieczamy stopę dziecka dodatkową skarpetą. Dotyczy to nieraz nawet butów ocieplanych - szczególnie przy największych mrozach, przekraczających -10 stopni Celsjusza.
Biorąc te czynniki pod uwagę, część rodziców kupuje więc buty zimowe zdecydowanie większe od stopy dziecka. Niestety, nie jest to najlepszy pomysł. Od kupowania nowych butów nie da się uciec, nie można jednak przesadzać z ich wielkością. Zbyt duże buty to zdecydowanie mniejszy komfort dla dziecka, a także pewnego rodzaju niebezpieczeństwo. W takich butach stopa dziecka będzie się przesuwać i ślizgać, co może sprzyjać skręceniom i licznym upadkom. W dodatku codzienne poruszanie się w zbyt dużym obuwiu może przyczynić się nawet do deformacji stopy. A zamierzony efekt, czyli chęć, by buty zimowe nadawały się co najmniej na dwa zimowe sezony, i tak rzadko uda się osiągnąć.
Szukasz butów dla dziecka? Najlepsze znajdziesz tutaj: https://megaoutdoor.pl/buty_dzieciece_salomon
Buty na zimę dla dziecka - o ile większe powinny być od standardowych?
Eksperci polecają więc, by zimowe buty dla dziecka były większe od jego stopy maksymalnie o centymetr. W przypadku starszych dzieci można zapytać, czy przy mierzeniu buta czują nieco “luzu”, jak również założyć do mierzenia grubą skarpetę, imitującą zimowe warunki. Przy młodszych najlepiej polegać na precyzyjnym pomiarze ich stopy i porównać jej długość w centymetrach do długości wkładki. Najłatwiej zmierzyć stopę dziecka dokonując jej obrysu na kartce i to na jego długości się opierać.
O ile większe buty na zimę dla dziecka będą problematyczne? Odległość między palcami a czubkiem butów ze względu na komfort i bezpieczeństwo malucha nigdy nie powinna przekraczać centymetra. Istotne jest również to, by regularnie kontrolować wzrost stopy dziecka. Jeśli nagle, w środku zimy, zakładanie ulubionych dotąd butów spotyka się z niechęcią, to znak, że najpewniej dziecko z nich wyrosło. Czasem w ciągu jednej zimy trzeba będzie więc kupić aż dwie pary - dlatego warto co miesiąc lub dwa mierzyć długość stopy malucha.
Dobre buty na zimę dla dziecka - na jaki model się zdecydować?
Podobnie jak w przypadku dorosłych, także i oferta zimowych butów dla dzieci jest dzisiaj niezwykle szeroka. Większość z nich to jednak jeden z dwóch rodzajów obuwia. Pierwsze to buty nieco podobne do trekkingowych - popularnie nazywa się je traperami. Drugie to natomiast klasyczne, używane jedynie w zimie śniegowce.
W przypadku traperów często mamy do czynienia z solidnymi butami, które - jeśli warstwa ocieplająca nie jest zbyt gruba - sprawdzą się również jesienią czy wczesną wiosną. Odpowiednie żłobienia w podeszwie poprawiają przyczepność, warto jednak zwrócić uwagę, czy spody są antypoślizgowe. To swego rodzaju uniwersalne trzewiki, dające sporo możliwości. Lepiej nadają się też na bardziej eleganckie okazje. Zwykle są jednak nieco niższe niż śniegowce, w czasie zabawy śnieg może więc wsypywać się do środka.
Śniegowce to zaś buty dedykowane szaleństwom w białym puchu. Łatwo można tutaj znaleźć wysoki ebuty, które dzięki wielu rzepom będzie można w prosty sposób zabezpieczyć przed śniegiem. W takich butach dziecku z pewnością nie będzie zimno. Poza zimą nie ma jednak sensu ich zakładać, nie sprawdzą się też najlepiej, gdy luty czy marzec okazują się dość łagodne. Plusem będzie natomiast ich wodoodporność - to standard przy tym rodzaju butów, a w przypadku traperów już niekoniecznie.